Listopad minął szybko, nawet za szybko. Zapraszam Was na podsumowanie 😊
 |
| Najpiękniejszy prezent dla kobiety to kwiaty, szczególnie bez okazji 💛 |
 |
| ,,Love, Tanya" - pięknie wydana książka / ,,Brud" - zabawna, ale też bardzo smutna |
|
 |
| Jesień to zdecydowanie najlepszy czas na palenie świeczek i picie herbaty / Pierwsze zamówienie z Zalando, |
 |
| Nowy lokator :D |
 |
| Orzechowa kawa na dobry początek pracy / Pierwszy śnieg, w duuużej ilości :) |
 |
| 30 listopada to mój ulubiony dzień w tym roku. Po trzech latach przerwy zespół The xx znowu wrócił na trasę 💛 Koncert był fantastyczny! Dali z siebie wszystko, nie mogłam wyobrazić sobie lepiej ostatniego dnia listopada 💛 | |
Z przyjemnością obejrzałam Twoje podsumowanie listopada :) Zgadzam się na sto procent ze świecami, herbatą i książką, zestaw obowiązkowy na jesień i zimę :)
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie Agness :)
świetne zdjęcia ;D
ReplyDeleteu mnie już śniegu dawno nie ma ;d wytrzymał 2 dni :)
Taką kawę z chęcią bym wypiła :) Super zdjęcia ;)
ReplyDeleteU mnie zagościł taki sam lokator :) A koncertu jak najbardziej zazdroszczę :)
ReplyDeleteŚwiece to moja mania. Ale jeszcze bardziej dziwniejsze - szkoda mi je jest zapalać :)
ReplyDelete